Tak kiedyś wyglądała? |
Dziś krótko. Dziś tylko jedno kolorowe zjawisko. Miało na sobie cytrynowo żółtą suknię, na ramionach barwną chustę, na nosie okulary przeciwsłoneczne w modnych oprawkach, a na głowie misternie ułożone blond włosy. I jakąś siedemdziesiątkę na karku. Szło powoli między ławkami, podpierając się na ramieniu młodej dziewczyny. I choć tak bardzo odstawało od innych starszych pań w kościelnych ławkach – zwyczajowo odzianych w bezpieczne szarości, brązy lub beże – nie przejmowało się. W ten własny, kolorowy sposób święciło dzień święty, nie dbając o zdanie innych. Mieć tyle odwagi, by być sobą!...
Fot. jill111 / pixabay.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz