sobota, 10 lipca 2021

O przytulaniu

Wczoraj na ulicy, spacerując z Larym, zobaczyłam mamę z córką, może czteroletnią. Przytulały się mocno, na misia. W końcu przestały, ale wtedy ta malutka powiedziała: „Jeszcze za mało!” i przytulały się dalej.

Przypomniało mi się to dziś, kiedy przeczytałam w czasopiśmie tekst o przytulaniu za pieniądze. Zasmucił mnie. Nie sądziłam, że ludzie są już aż tak samotni i aż tak tego potrzebują.

Rano nawet mój piesek zaliczył odrzucenie. Ładna suczka siedziała obok pani, jedzącej śniadanie przy stoliku. Podszedł do suczki, obwąchiwał ją przez dłuższą chwilę, czule, po pyszczku, po uszkach. Radośnie wokół niej ogonkował. W końcu szczeknął, coś jej powiedział. A ona nic. Patrzyła tylko przed siebie, nie zwracając uwagi.

Mam się do kogo przytulać. Od dziś będę robić to częściej.

Fot. AnnieSpratt / pixabay.com